Jak utwór „Look What You Made Me Do (Taylor's Version)” Taylor Swift znalazł się w <i>Opowieści podręcznej</i>


Najnowszy odcinek Opowieści podręcznej zawiera wiele szokujących zwrotów akcji i niespodzianek, ale jednego, którego zdecydowanie się nie spodziewaliśmy, to easter egg Reputation (Taylor's Version) : „Look What You Made Me Do (Taylor's Version)” oficjalnie debiutuje w jednej ze scen otwierających. Groźna piosenka popowa rozbrzmiewa, gdy June (Elisabeth Moss) prowadzi tajną grupę oporu Mayday do ataku na dowódców Gilead.
Moss, która gra w The Handmaid's Tale i jest jej producentką wykonawczą, wyjaśniła umiejscowienie utworu w oświadczeniu dla Billboard . „Od wielu lat chciałam użyć piosenki Taylor w tym programie i w końcu znaleźliśmy idealne miejsce na jej utwór, i jestem taka szczęśliwa, że poczekaliśmy, ponieważ nie mogło być bardziej idealnej piosenki na bardziej idealny moment” — powiedziała.
„Taylor była dla mnie osobiście wielką inspiracją. Jako Swiftie, i myślę, że mogę mówić w imieniu [współgwiazdy] Yvonne [Strahovski] i całej naszej obsady, którzy są Swiftie, to wielki zaszczyt móc wykorzystać jej muzykę w ostatnich odcinkach naszego serialu”.
Moss wyjaśniła, że miała nadzieję wykorzystać piosenkę Swift w dwóch ostatnich odcinkach serialu Hulu, który jest adaptacją powieści Margaret Atwood o tym samym tytule. Ona i zespół naprawdę chcieli znaleźć piosenkę na początek sezonu 6, odcinek 9, który został wydany dzisiaj. Przypisuje zasługi redaktorce serialu, Wendy Hallam Martin, „za wybranie tego utworu na ten moment!”
Hallam Martin tak wyjaśnił decyzję magazynowi Billboard :
„Próbując wielu piosenek na ten konkretny moment w naszym serialu i wiedząc, jak bardzo Lizzie chciała silnego kobiecego głosu i przesłania, Taylor była naprawdę artystką, która dostarczyła zarówno tekstowo, jak i tonalnie. Nasza twarda główna bohaterka June w tej scenie naprawdę mówiła: „Spójrz, do czego mnie zmusiłaś” i piosenka nie mogła być bardziej trafiona. Idealne połączenie. Kiedy położyłam piosenkę na scenie, po prostu idealnie wylądowała tematycznie, rytmicznie i magicznie trafiła we wszystkie punkty edycji, co czasami się zdarza, jeśli tak ma być. Podzieliłam się nią z Lizzie i obie od razu wiedziałyśmy, że to jest to!”
To tylko nasz najnowszy rzut oka na ponowne nagranie albumu Swift z 2017 roku. Fani z niecierpliwością czekają, kiedy Swift ogłosi datę premiery nowej wersji. Choć piosenkarka nie zdradza szczegółów, podzieliła się wrażeniami z powrotu do ery Reputation , na scenie podczas trasy i w studiu.
„To gotycki moment kobiecej wściekłości na bycie gaslightowaną przez całą strukturę społeczną” – powiedziała magazynowi Time w wywiadzie dla Człowieka Roku 2023. (Jeśli się nad tym zastanowić, ten opis pasuje również do tego sezonu Opowieści podręcznej ). „Myślę, że wiele osób to widzi i myśli sobie: Chore węże i światła stroboskopowe”.
Porównała nawet ponowne nagranie Reputation do fantastycznego doświadczenia. „Zbieram horkruksy” – powiedziała Swift. „Zbieram kamienie nieskończoności. Głos Gandalfa jest w mojej głowie za każdym razem, gdy wydaję nowy. Dla mnie to teraz film”.
Opowieść podręcznej zakończy się finałem serii w przyszły wtorek.
elle